..
Konrad Saladra

9 | 12502
 
 
NAJNOWSZE WPISY
To je istna piskowcowa ekstaza!
2010-11-07
 
Pogoda okazała się być przez ostatnie dwa tygodnie bardzo łaskawa dla "piasku".
 
 
Małe formy, mniej lub bardziej naturalnego pochodzenia.
2010-08-25
2
 
Króciutka wycieczka fotograficzna po piasku, wapieniu granicie i paździerzu.
 
 
Frankenjura jako paraliż czasu.
2009-09-23
 
Miejsce na pozór najzwyklejsze, w swoim charakterze specyficzne i często interpretowane funkcjonalnie.
 
 
Igielne ucho kontuzji.
2009-06-23
 
Czynny i napięty sportowiec (w naszym wypadku "skałołaz") jest to osobnik, który przeszedł już przez igielne ucho kontuzji, właśnie przez nie przechodzi lub też przechodzić będzie...
 
 
POKAŻ WIĘCEJ
OSTATNIO KOMENTOWANE
Małe formy, mniej lub bardziej naturalnego pochodzenia.
2010-08-25
2
 
Króciutka wycieczka fotograficzna po piasku, wapieniu granicie i paździerzu.
 
 
Franken-symulator
2008-01-03
10
 
Kwestią przyzwoitości jest zaimputować naszemu kochanemu organizmowi odrobinę luzu jesiennego - oczywiście na płaszczyźnie wspinaczkowej...
 
 
To je istna piskowcowa ekstaza!
2010-11-07
 
Pogoda okazała się być przez ostatnie dwa tygodnie bardzo łaskawa dla "piasku".
 
 
Frankenjura jako paraliż czasu.
2009-09-23
 
Miejsce na pozór najzwyklejsze, w swoim charakterze specyficzne i często interpretowane funkcjonalnie.
 
 
POKAŻ WIĘCEJ
NAJPOPULARNIEJSZE WPISY
Franken-symulator
2008-01-03
10
 
Kwestią przyzwoitości jest zaimputować naszemu kochanemu organizmowi odrobinę luzu jesiennego - oczywiście na płaszczyźnie wspinaczkowej...
 
 
Nie próbuj…, rób!
2008-11-26
 
A w mojej głowie zwykłe: nie próbuj..., rób!!!
 
 
Wspinanie je cudo!!!
2009-03-23
 
Tak, kochamy to!!! Przynajmniej ja to kocham, przecież w innym wypadku nie trzymałbym się tej dziwności w tak kurczowy sposób...
 
 
To je istna piskowcowa ekstaza!
2010-11-07
 
Pogoda okazała się być przez ostatnie dwa tygodnie bardzo łaskawa dla "piasku".
 
 
POKAŻ WIĘCEJ
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE
Franken-symulator
2008-01-03
10
 
Kwestią przyzwoitości jest zaimputować naszemu kochanemu organizmowi odrobinę luzu jesiennego - oczywiście na płaszczyźnie wspinaczkowej...
 
 
Małe formy, mniej lub bardziej naturalnego pochodzenia.
2010-08-25
2
 
Króciutka wycieczka fotograficzna po piasku, wapieniu granicie i paździerzu.
 
 
To je istna piskowcowa ekstaza!
2010-11-07
 
Pogoda okazała się być przez ostatnie dwa tygodnie bardzo łaskawa dla "piasku".
 
 
Frankenjura jako paraliż czasu.
2009-09-23
 
Miejsce na pozór najzwyklejsze, w swoim charakterze specyficzne i często interpretowane funkcjonalnie.
 
 
POKAŻ WIĘCEJ

Data urodzenia:                         30 .07. 1981
Lokacja:                                       Dzierżoniów
Kształt wykształciucha:             mgr historii
Wspieracze:                                WARMPEACE, WELD - La Sportiva, ATEST

Arkusz personalny stanowi osobliwy przykład kilkulinijkowego tekstu, którego ogólnospołecznie pojęty kształt wymuszony zostaje przez swego rodzaju „mini imperatyw kategoryczny”… Numerologiczne status quo wyznaczy niedługo 11 rok mojego wspinania. Przez ten czas zdarzyło się bardzo wiele… Początki nie były słane różami i jak to kiedyś śpiewali „The Doors”: „…people are strange…, when you’re alone…”, nie było łatwo włamać się do hermetycznego środowiska wspinaczy dzierżoniowskich. Udało się, a zwycięstwo na tej płaszczyźnie dało zaczątek do narodzin wewnętrznej „ontofanii” wspinaczkowej, połączonej z niezliczoną ilością czynników, które do dzisiaj oddziałują na mnie z coraz to większą mocą.  Co się dzieje w mojej przestrzeni życiowej, teraz? …zapraszam do lektury
„blog’a” oraz relacji z wyjazdów ;)

Archiwum wpisów
 

Pn

Wt

Sr

Czw

Pt

So

Nd